facebook


Najnowszy News

 swieconka czolo

POŚWIĘCENIE POKARMÓW WIELKANOCNYCH

 

     24 czerwca br., w uroczystość Narodzenia św. Jana Chrzciciela, w Kijowie odbyły się święcenia biskupie oraz ingres do prokatedry Witalija Kriwickiego, salezjanina polskiego pochodzenia. Na uroczystość przybył z Polski prowincjał sercanów ks. Wiesław Święch.

     W diecezji kijowsko-żytomierskiej, którą odtąd będzie kierował bp Kriwicki znajdują się parafie prowadzone przez sercanów. Stąd w uroczystości wzięli udział m.in. ks. Eduard Kozhukivskyy z Kijowa-Irpina, ks. Jan Podobiński z Perszotraweńska, ks. Paweł Kubik z Marianówki oraz przełożony wspólnoty terytorialnej na Ukrainie ks. Andrzej Sobieraj z Bykówki.

    Bp Witalij Kriwicki (Witalis Krzywicki) urodził się 19 sierpnia 1972 w Odessie. W 1987 rozpoczął tam w ukryciu formację zakonną pod duchowym kierownictwem salezjanina ks. Tadeusza Hoppego. W 1990, już w sposób legalny wstąpił do Towarzystwa Salezjańskiego św. Jana Bosco. Później przygotowywał się do kapłaństwa w wyższym seminarium duchownym w Krakowie i tam 24 maja 1997 przyjął święcenia kapłańskie.

     Po powrocie do swego kraju do 2004 pracował duszpastersko w swym mieście rodzinnym, następnie do 2012 był proboszczem i przełożonej miejscowej wspólnoty salezjańskiej w Korostyszowie (diecezja kijowsko-żytomierska), po czym w latach 2012-14 był dyrektorem oratorium i wikariuszem w Przemyślanach (archidiecezja lwowska) a od 2014 był proboszczem parafii św. Piotra w Odessie.

     W wywiadzie udzielonym po nominacji przez papieża Franciszka powiedział KAI m.in.

     - Pochodzę z rodziny polskiej – ja jestem Krzywicki, mama jest z domu Kamińskich. Niemniej jednak w rodzinie po polsku nie rozmawialiśmy. Dopiero później, kiedy przeżyłem czas świadomego nawrócenia – miałem wtedy blisko 15 lat – zacząłem częściej być w kościele. Ks. Tadeusz Hoppe, który tam posługiwał, mówił wyłącznie po polsku, i to wtedy zacząłem uczyć się języka polskiego. Tę znajomość rozwinąłem w seminarium w Krakowie, gdzie studiowałem filozofię.

     Jeżeli mówić zatem o korzeniach, to są one polskie, jeżeli chodzi o tożsamość narodową  to jest ona ukraińska. Chociaż – będąc Odesytą – muszę tu dodać, że Odesyta nie czuje się ani Polakiem ani Ukrańcem, lecz po prostu Odesytą.

     Nowy biskup ma 45 lat i jest następcą franciszkanina abp. Piotra Herkulana Malczuka, który zmarł nagle 27 maja 2016 w Grodnie na Białorusi. Jego zawołaniem biskupim są słowa: „In Jezu Christo” (w Jezusie Chrystusie).

---------------------------

Diecezja kijowsko-żytomierska istnieje od 1998, jednakże Kościół katolicki na tych ziemiach jest tam obecny od wielu wieków. Już w 1321 powstała diecezja żytomierska, która 8 sierpnia 1798 weszła w skład diecezji łuckiej; ta z kolei w następstwie konkordatu między Polską a Stolicą Apostolską i reorganizacji Kościoła w naszym kraju z 28 października 1925 stała się oddzielną jednostką kościelną. W Żytomierzu natomiast, który znalazł się pod władzą sowiecką, w praktyce na wiele dziesięcioleci zamarło wszelkie życie religijne, zwłaszcza katolickie. Dopiero przemiany z przełomu lat 80. i 90. umożliwiły odbudowę struktur katolickich na Ukrainie i 25 listopada 1998 Jan Paweł II utworzył diecezję kijowsko-żytomierską.

Jej pierwszym biskupem był do 2011 Jan Purwiński, a jego następcą został abp Piotr (Petro) Herkulan Malczuk OFM. Po jego niespodziewanej śmierci 27 maja ub.r. diecezją kierował jako administrator apostolski biskup łucki Witalis Skomarowski.

Diecezja zajmuje powierzchnię 111, tys. km kw., a zamieszkuje ją ponad 8 mln osób, wśród których jest ok. 220 tys. katolików. Istnieje tam ponad 160 parafii, w których pracuje ok. 160 kapłanów diecezjalnych i zakonnych i mniej więcej tyle samo sióstr zakonnych.

 

Życie Zakonne

zakon