Mieszkańcy Glisnego w niedzielę 23 sierpnia br. dziękowali w kościele za tegoroczne plony ziemi. Gospodarze Dożynek z os. Biedaki przystroili świątynię i przynieśli dary ofiarne: wieniec dożynkowy, chleb, warzywa owoce i inne produkty, które podczas Mszy św. pobłogosławił ks. Andrzej Sawulski SCJ.

      W homilii podkreślił, że Dożynki są świętem życia, które trwa od zasiewów aż po zbiory oraz przywołują cały proces związany z orką, z siewem, a potem ze żniwowaniem. Wspomniał także o dawnej harmonii, jaka panowała pomiędzy ziemią i niebem, rolnikiem, pługiem i koniem, która w obecnym czasie została zachwiana.

      „Takiego widoku już raczej nie spotykamy i nie spotkamy. Pojawił się ciągnik, kombajn i cała reszta przeróżnych maszyn. Już nawet człowiek nie idzie po skibach, tylko patrzy na nie z góry. I nie ma czasu, by spokojnie usiąść na miedzy, napić się kwaśnego mleka, porozmawiać z tymi, którzy na sąsiednim polu żniwują… Jest sam, zamknięty w kabinie. Ziarna może i więcej, ale życia jakby mniej. Niby nowe czasy, wszędzie technika, ale czegoś brakuje, choćby charakterystycznego świstu kosy, i życzliwego „Szczęść Boże”, bo już nikogo nie widać na polu – zauważył rektor kościoła. Zaapelował również o ciągłą troskę o ziemię, by jej nie zatruwać i zaśmiecać.

      W czasie Eucharystii modlono się za polskich rolników, za mieszkańców miejscowości, za dotkniętych klęską nieurodzaju i głodu, oraz o to, by radość płynąca ze święta planów, wzbudziła w sercach wdzięczność wobec Stwórcy.

            Na koniec rektor podziękował gospodarzom tegorocznych Dożynek za pięknie udekorowany kościół i przyniesione dary.

                                                                                                                                           AS