facebook


Najnowszy News

 swieconka czolo

POŚWIĘCENIE POKARMÓW WIELKANOCNYCH

W GLISNEM

Swieci cz

Niewielki kościół pw. Najświętszego Serca Jezusa w Glisnem wypełnił się w uroczystość Wszystkich Świętych mieszkańcami wioski oraz tymi, którzy mają na miejscowym cmentarzu groby swoich bliskich.

 

      W czasie Mszy św. sprawowanej o świętość wszystkich parafian rektor kościoła ks. Andrzej Sawulski podkreślił, że święci to ci, którzy za swego życia na ziemi byli miłosierni, pokorni, postępowali sprawiedliwie, żyli w pokoju z innymi, ale także którzy nieraz cierpieli, którym urągano i oczerniano, ponieważ byli wierni Chrystusowi, prawdzie i Bożym przykazaniom.

     Zaznaczył także, że przeżywana uroczystość zachęca do wdzięczności Bogu za przykład ich udanego życia oraz jest okazją do modlitwy, bywspierali żyjących, żeby nikt nie zmarnował godzin i dni na bylejakość życia.

      „Święci przypominają nam, że warto świadomie i na serio traktować swą wiarę. Przypominają jednocześnie, że wszystkich nas czeka doświadczenie śmierci, że nie da się wymknąć z jej ramion, ani wykupić” – podkreślił, dodając, że pochłonięci codziennością nie zastanawiamy się nad tym zbyt często, a skłonni do odsuwania myśli o śmierci, często zapominamy, co mówi na jej temat wiara.

„Dla człowieka wiary śmierć i cmentarz nie jest miejscem rozpaczy, ale nadziei i wiary w zmartwychwstanie. Cmentarz to najlepszy kaznodzieja. To miejsce daje nam bardzo wiele mądrych wskazań: mówi o kruchości życia doczesnego, o wartości cierpienia, które często poprzedziło odejście bliskich, mówi też o bólu rozstania i tęsknoty za najbliższymi. Każdy cmentarz, każda mogiła to jakaś historia, a jednocześnie szkoła prawdy o życiu, mniej czy bardziej udanym, z którego możemy wyciągnąć wnioski dla siebie” – powiedział ks. Sawulski, apelując do zgromadzonych, by pomyśleli o swojej drodze do świętości i do nieba, gdzie będziemy sycić się pięknem Bożego świata i gdzie spotkamy znowu swoich bliskich.

Po Mszy św. i Litanii za zmarłych, z kościoła wyruszyła procesja na pobliski cmentarz, w czasie której modlono się Koronką do Bożego miłosierdzia. Z kolei na cmentarzu wspomniano imiona i nazwiska wszystkich spoczywających w tym miejscu. Pamiętano też o innych mieszkańcach wioski, których groby znajdują się w Mszanie Dolnej i na innym nekropoliach. Modlono się również za założyciela cmentarza ks. Józefa Karpierza, za poległych o wolność Ojczyzny w wielu miejscach kaźni Polaków i za ofiary tragedii pod Smoleńskiem.

                                                                                                 KAS

                                                                                                 Zdj. Gabriela Oleksy

Życie Zakonne

zakon