facebook


Najnowszy News

 swieconka czolo

POŚWIĘCENIE POKARMÓW WIELKANOCNYCH

 

      16 września br. na cmentarzu w Glisnem została odprawiona doroczna Msza św. za wszystkich spoczywających w tym miejscu. Eucharystii przewodniczył rodak ks. Jan Franczak.

      W homilii kaznodzieja podzielił się refleksją na temat świętości, która – jak zauważył – nieraz człowieka przeraża, bo zdaje się być niemożliwa do osiągnięcia. Tymczasem – zdaniem ks. Franczaka – to właśnie na cmentarzu spotykamy się ze świętością w wydaniu matki, ojca, dziadków, kuzynów, znajomych i przyjaciół.

      „Stojąc przy ich grobach dociera do nas prawda, że ten człowiek, choć miał wiele słabości, to również czynił wiele dobra dla innych” – powiedział, dodając, że świętość jest osiągalna dla każdego, a trzeba być tylko dobrym.

     W dalszej części kazania zwrócił on uwagę, że na cmentarzu spotykamy się nie tylko ze zmarłymi, ale też, szczególnie w dniu Wszystkich Świętych, w gronie rodziny.

     „Tak bywa, że nieraz rodzina nie może się spotkać ze sobą w ciągu roku, ale w tym dniu wszyscy starają się być na cmentarzu, przy mogiłach swoich bliskich, którzy chcą nam powiedzieć, że rodzina to wielki skarb, który trzeba sobie cenić” – zauważył ks. Franczak.

     Wspomniał też parafię pod wezwaniem Wszystkich Świętych w Kacwinie na Spiszu, w której kiedyś przewodniczył sumie odpustowej.

     „W tym dniu i w kościele, któremu patronują wszyscy święci, czytana Ewangelia o ośmiu błogosławieństwach brzmi szczególnie. I myślę, że cmentarz głosi nie tylko śmierć, ale też mówi o błogosławionych, którzy żyli pośród nas” – podsumował kaznodzieja.

     Przy ołtarzu Mogiły Pamięci modlono się także za zmarłych mieszkańców wsi, spoczywających na innych cmentarzach. Pamiętano o założycielu gliśniańskiej nekropoli ks. Józefie Karpierzu oraz o tych, którzy w różnych okresach dziejów walczyli o wolność Ojczyzny. Przy ołtarzu znajduje się urna z ziemią m.in. z Katynia, Monte Casino, Turzy i innych miejsc walk i kaźni Polaków.

                                                                                                                                      Zdj. Zofia Sater

Życie Zakonne

zakon